Sunset on Langkawi Island

Sunset on Langkawi Island
Zachód słońca na wyspie Langkawi

wtorek, 21 sierpnia 2012

Hari Raya


Od przedwczoraj cała muzułmańska społeczność Malezji świętuje. Skończył się postny miesiąc Ramadan i rozpoczęły się święta nazywane przez Malezyjczyków Hari Raya Aidilfitri czy Hari Raya Puasa, a przez muzułmanów na całym świecie Eid al-Fitr. Ale w Malezji nie tylko muzułmanie życzą sobie „Selamat Hari Raya”, takie życzenia typu „wesołych świąt” składają sobie nawzajem także Chińczycy czy np. Hindusi. Rząd Malezji zafundował każdemu mieszkańcowi 2 dni wolnego, a razem z niedzielą są to aż 3 dni. Ulice świecą pustkami i jadąc przez stolicę, aż trudno uwierzyć, że nie ma korków, człowiek się czuje jak w innym świecie. Większość mieszkańców Kuala Lumpur wyjechało w te dni świąteczne za miasto do swoich rodzin zamieszkałych na wsiach czy w małych miasteczkach.

                                 


           ( popularna piosenka o świątecznych wyjazdach do rodzinnych domów)

W pierwszym dniu Hari Raya ważne jest otrzymanie przebaczenia od starszych, a zwłaszcza od rodziców. Zaraz po śniadaniu rodziny udają się do meczetów na modlitwę oraz odwiedzają groby swoich bliskich. W tych świątecznych dniach nikomu nie brakuje jedzenia, w każdym domu jest organizowany tzw. open house i rodziny odwiedzają się nawzajem. Wieczorem aż do późnych godzin nocnych słychać petardy i sztuczne ognie.



Jak wiecie, mam arabską rodzinkę, mieszkamy z teściową i od jakiegoś czasu gościmy też jej kuzynkę. Dlatego wybraliśmy się do typowo arabskiej restauracji na taki świąteczny obiad. Dzieciaki dostały od babci pieniążki w kopercie oraz nowe ubranka, taka podobno jest tradycja.









Po sytym i przepysznym jedzonku udaliśmy się do jednego z większych centrów handlowych podziwiać dekoracje związane z Hari Raya. W tych dekoracjach przeważa kolor zielony, pełno jest przepięknych orchidei, a motywem głównym jest tzw. ketupat – zielone paczuszki symbolizujące ryż zapakowany w liść palmy. Z głośników słychać piosenki malajskie związane z tym świętem.


















Wszystkie festiwale celebrowane w Malezji są takie kolorowe i fascynujące.


2 komentarze:

  1. po pierwsze kolejny zgłodniałam, gdy patrzyłam na Twoje zdjęcia, ale po krótkiej przerwie na kolację obejrzałam wszystkie do końca. Jak fajnie jest znowu zaglądać na Twój blog!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Bogusiu ja tez ciesze sie,ze znowu moge opisywac moje malezyjskie zycie.Serdecznie pozdrawiam.A

      Usuń