Sunset on Langkawi Island

Sunset on Langkawi Island
Zachód słońca na wyspie Langkawi

środa, 12 grudnia 2012

Tęsknota za zima


Bożonarodzeniowa gorączka opanowała Kuala Lumpur, wszędzie dekoracje świąteczne, choinki, kiermasze ze słodyczami i prezentami. Do szczęścia zabrakło nam tylko zimy i puszystego bielusieńkiego śniegu.

 Adaś zatęsknił za Polską, zresztą nie tylko on. I żeby jakoś zaspokoić tę naszą nostalgię, wybraliśmy się do największego w Malezji śnieżnego parku, który znajduje się w mieście zwanym Shah Alam, oddalonym od stolicy około 26 km.


w i-City jest tez Lunapark

a takze park wodny

mamuty przed wejsciem do "Snowalk"


Na zewnątrz temperatura dzisiaj sięgała plus 34 stopni C, a w „Snowalk” i-City podobno minus 5, tak więc różnica temperatur niesamowita. W cenę biletu wliczone jest wypożyczenie kurtki, za kalosze czy czapkę trzeba zapłacić dodatkowo. Ubierając się i swoich chłopaków, upociłam się jak… nie powiem co. I w takim stanie weszłam do zimowego rajuJ








Ach! Jak fajnie było ujrzeć śnieg, ze 100 ton lodu powstało 30 rzeźb: igloo, renifery, sanie, a nawet zebry czy dinozaury, wszystkie te cuda podświetlone kolorowymi lampkami robiły fajne wrażenie, chociaż troszkę kiczu, przyznam, w tym było;)

Jozinek byl w szoku widzac po raz pierwszy snieg i czujac takie zimno;)





Najwspanialszą atrakcją jednak były zjazdy na sankopodobnym pojeździe i dmuchanym kole. Dzieciaki były zachwycone.







Wiem, wiem – w Polsce zima jest o niebo ładniejsza, ale jak to się mówi, trzeba się cieszyć z tego, co się ma;)



4 komentarze:

  1. ekstra :)) zazdroszczę Ci tych 34 :) teraz jest nawet fajnie, bo mamy śnieg, Krzyś odśnieża szuflą, ale ja i tak wolę upały, a tych w tym roku mieliśmy bardzo mało :( tylko czy Wy się nie pozaziębialiście przy takiej różnicy temp.?
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ha ha ha zamienimy się? ;-) te 34 przydałoby się bardziej niż oglądanie w ciagu pół godziny spadku temperatury z minus 6 do minus 13,5
    ale Chłopaki wiedzą co najlepsze - zjazd z górki :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow! tego się nie spodziewałam: zima w Malezji!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny blog:) Ale numer, zima w Malezji,a ja myslałam, ze w tym ciepłym raju nikt za śniegiem nie tęskni!

    OdpowiedzUsuń