Sunset on Langkawi Island

Sunset on Langkawi Island
Zachód słońca na wyspie Langkawi

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Art of Speed


Wybrałam się dzisiaj z moimi chłopakami podziwiać motocykle. Przyznam, że żadne z nas nie zna się na tego typu pojazdach, ale takie okazy, jakie widzieliśmy na plakacie reklamującym to wydarzenie, to chyba na każdym robią wrażenie.

Art of speed – pod takim tytułem kryła się wystawa związana z motocyklami, rowerami i starymi modelami samochodów oraz zjazd fanów i ich „dzieci” (czyli motorków). Atrakcji było mnóstwo: popatrzeć na te dzieła sztuki, a także móc ich dotknąć czy się sfotografować z takim modelem jak ten za bagatelka 300 tys. Ringgitów.






Wydarzenie to miało miejsce w nowo otwartym kompleksie handlowo-biurowo-mieszkalnym zwanym PUBLIKA. Bardzo lubię tam przychodzić, bardzo duża przestrzeń sprzyja mojemu wszędobylskiemu biegaczowi, zawsze są ciekawe wydarzenia typu koncerty, plac zabaw, można spacerować w środku centrum handlowego, ale także na zewnątrz między uliczkami otaczającymi budynki należące do kompleksu. Całe mnóstwo kafejek, barów i restauracji przyciąga kochających jeść mieszkańców Kuala Lumpur.

Zapraszam do obejrzenia relacji fotograficznej J









































14 komentarzy:

  1. Magdalena już Wam zazdrości- tych motocykli :-), a wozy strażackie też były? Aga mam prośbę do Ciebie, napisz w chwili wolnej jak wygląda tam ratownictwo i czy są remizy i wozy... z pozdrowieniem Aniołki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu-wozow strazackich nie bylo ale postaram sie zrobic zdjecia w nadazajacej sie okazji:)
      Buziaki dla Magdalenki.

      Usuń
  2. było na czym oko zawiesić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj bylo, bylo:) nie ktore cudenka to po raz pierwszy na oczy widzialam:)

      Usuń
  3. niezłe zdjęcia! spodobała mi się ta koszulka z kręgosłupem, miednicą i żebrami -coś dla mojego Józka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie byla koszulka tylko niemowlece ubranko--niezle prawda? ;) buziaki dla Jozka!

      Usuń
    2. niemowlę?! teraz mnie zaskoczyłaś...

      Usuń
  4. Lubie takie interaktywne wystawy,a nie nudne eksponaty za sznurkami ,ktore mozna podziwiać, ale nie daj boże dotknąć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż miło popatrzeć, szkoda że nas tam nie było, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam serdecznie:) milo mi poznac nowa czytelniczke :)

      Usuń
  6. Bardzo ciekawy blog.
    Pozdrawiam Cie cieplutko i wrócę do czytania ale dopiero jutro bo u mnie juz prawie 21.30 a rano do pracy :-)
    Maszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Maszka w moich skromnych progach:) Mam nadzieje,ze bedziesz czesto do mnie zagladac:) Serdecznie pozdrawiam-Agnieszka

      Usuń
  7. Bardzo przyjemnie się czyta :)
    fajnie widzieć, że Polacy są wszędzie!

    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń