Sunset on Langkawi Island

Sunset on Langkawi Island
Zachód słońca na wyspie Langkawi

wtorek, 18 października 2011

Klimatyczne Deepavali

Wczoraj wybrałam się z koleżanką (bez dzieci-hurra!) na hinduski bazar.
Zwyczaj dekoracji i celebrowania danego święta tak jak we wszystkich chyba krajach zaczyna się tu już miesiąc wcześniej. Deepavali, czyli święto zwycięstwa światła nad ciemnością, rozpoczyna się w Malezji 26 października, ale już od kilku tygodni wszędzie są dekoracje. Najczęściej można spotkać w centrach handlowych przy drzwiach wejściowych przepięknie udekorowane, kolorowe „Rangoli” artystycznie ułożony wzór z kolorowych ziarenek piasku lub ryżu symbolizujący nietrwałość świata. Ma on także przynosić domowi szczęście poprzez powitanie w nim gości.




W Kuala Lumur jest taka indyjska dzielnica zwana Brickfields-Little India i z okazji nadchodzącego święta na całej ulicy rozstawione są tam kiermasze z odzieżą indyjską, biżuterią, jedzeniem, dekoracjami.
Dzielnica ta jest od niedawna odnowiona i wygląda naprawdę interesująco, ma swój egzotyczny klimat.





Spacerując między stoiskami i pstrykając fotki, czułam się jak turystka J ludzie przyjaźnie nastawieni bez żadnego problemu pozwalali mi robić zdjęcia, często pozując i zagadując.

















Nastrój bazaru indyjskiego mi się udzielił i nawet skusiłam się na Mehndi (artystyczny, tymczasowy malunek na dłoniach, przedramionach albo stopach).




Uwielbiam atmosferę Deepavali! J



poniedziałek, 10 października 2011

Bazarowe ciuszki

„Pasar malam”, czyli nocny bazar, jest równie atrakcyjnym miejscem w Kuala Lumpur jak Twin Towers. J Pod gołym niebem na jednej z głównych ulic każdego miasta czy wioski w Malezji mieszkańcy rozkładają swoje stragany i tak każdej nocy życie tętni na bazarze.

Miejsca te są nasycone kolorami i zapachami. Można tam spróbować lokalnych przysmaków, owoców, zakupić ubrania, garnki, zabawki czy nawet gwoździe totalny misz-masz. J


Będąc niedawno na Penang (największej wyspie Malezji), miałam okazję zobaczyć chyba jeden z najdłuższych bazarów w tym kraju rozłożony na ulicy Batu Ferrringi wzdłuż plaży. Można było tam zakupić głównie sprzęt dmuchany do pływania, zegarki (chińskie oryginały hehe) i ciuszki idealne na plażowe wyjścia. J








W następnym poście zdjecia z indyjskiego kiermaszu. J