W Kuala Lumpur czuć atmosferę bożonarodzeniową niemalże wszędzie. Centra handlowe są bardzo bogato udekorowane, ulice oświetlone lampkami, ale także malutkie sklepiki mają akcenty świąteczne i to niezależnie od tego, kto jest ich właścicielem: Chińczyk, Hindus czy Malaj.
Śpiew kolęd rozbrzmiewa z głośników i robiąc zakupy świąteczne, czuję się prawie jak w Polsce J Mieszkańcy Malezji wpadli w najprawdziwszą gorączkę zakupową, sklepy pękają od klientów, a półki uginają się od towaru eksportowanego z Europy. Szkoda tylko, że te wszystkie czekoladowe mikołajki itp. są potwornie drogie, ale co tam, Christmas jest przecież raz w roku!
Suria KLCC |
Mid Valley Mega Mall |
Sri Hartamas shopping centre |
Great Eastern Mall |
Mamy taką swoją rodzinną tradycję: co roku w tym samym centrum handlowym robimy sobie zdjęcie ze św. Mikołajem. To już nasze czwarte takie świąteczne zdjęcie, fajnie jest zobaczyć po roku, jak się zmieniliśmy (najbardziej widać, jak rosną dzieciaki, u mnie to za każdym razem fryzura inna haha natomiast mój mąż, nie wiem, jak on to robi, na każdym zdjęciu wygląda identycznie, ta sama żołnierska postawa i ta sama czapka J)
Często znajomi pytają się mnie, jak spędzam święta, bo niestety moja ostatnia polska wigilia była jakieś 6 lat temuL i wiadomo, że z dala od polskiej rodziny to już nie jest to samo... Staram się jednak, żeby kolacja wigilijna byla jak najbardziej zbliżona do tej, jaką pamiętam sprzed emigracji. Razem z moją teściową krzątamy się w kuchni, teściowa piecze makowca, ja gotuję barszczyk czerwony, lepimy uszka, smażona rybka każdego roku gości na naszym stole. Starszy syn pomaga przy kruchych ciasteczkach. Dodatkowo mamy też przepyszny ryż beriani, taki akcent arabski. Uwielbiam tę świąteczną atmosferę J Zawsze puszczam polskie kolędy, prezenty kuszą pod choinką i tak każdego roku razem z moją iracką rodzinką zasiadamy do wigilii J
nasza choinka |
Zdrowych i rodzinnych Świąt życzę Wam wszystkim, kochani!!
Agnieszko,czy twoi tesciowie tez obchodza BN?
OdpowiedzUsuńCudowne sa te zdjecia:)ciekawa jestem czy tutaj w Katarze tez sie postarali:)
Rodzinka meza obchodzi razem ze mna te Swieta ale bardziej jako osoby towarzyszace,uczestnicza w mojej kolacji wigilijnej,obdarowywujemy sie wzajemnie prezentami ale wiadomo,ze do Kosciola juz nie ida;)
OdpowiedzUsuńAle mimo wszystko super ze wogole maja okazje i chca wziasc udzial w takiej kolacji:)
OdpowiedzUsuńJakie te sklepy przeogromniaste! :)))
OdpowiedzUsuńWyglada to wszystko niesamowicie. I ta choinka przy palmach :D
OdpowiedzUsuńMacie super tradycja spedzacie swieta razem, coroczna fotka ;) pozazdrosci!
Dzieki Mea:)
OdpowiedzUsuńO tak Ken.G malezyjskie centra handlowe sa jedne z najwiekszych w Azji ,podobno najwiekszy Mall ma 3.4 million square feet !