Wszystkiego dobrego w nowym roku życzę Wam, moi kochani czytelnicyJ Wbrew wszystkiemu
udało nam się doczekać tego 2013 roku haha
Nowy rok, nowe plany, marzenia, nadzieje… dla nas ten rok zapowiada się szczególnie,
bowiem okaże się, gdzie zakorzenimy się już tak na stałe.
2012 rok witaliśmy pod wieżami Petronans (klik) W tym roku sylwestra spędziliśmy
w centrum handlowym haha, ale takim niezwykłym. Już wspominałam o tym miejscu w
poście o wystawie motocyklowej (klik).
„Publika” jest moim ulubionym miejscem,
tam czuję się prawie jak w moim ukochanym Krakowie. Na mini-Rynku odbył się
koncert. Atmosfera była rodzinna, przyszło bardzo dużo rodzin z dziećmi, było
kameralnie w porównaniu z tymi tłumami pod Twin Towers. W pobliżu sceny
ustawiono stoliczki z krzesełkami i można było sobie zasiąść z własnym
prowiantem i słuchać muzyki. Były konkursy, wygłupy klaunów, pokaz pożeracza ognia.
Fajerwerki wypadły skromnie i tak jak w poprzednim roku zabrakło mi wystrzałów
szampana i szalonych wiwatów, składania sobie nawzajem życzeń… no cóż, co kraj
to obyczaj;)
Joziu spal sobie smacznie dopiero na pokaz fajerwerkow sie obudzil i obserwowal z wielkim zaciekawieniem |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz